Gwałtowne opady deszczu spowodowały podtopienia na terenie Garwolina. Wczoraj strażacy byli wzywani do ośmiu takich zdarzeń.
Gwałtowne opady deszczu spowodowały podtopienia na terenie Garwolina. Wczoraj strażacy byli wzywani do ośmiu takich zdarzeń.
Najpierw pojechali wypompowywać wodęz okolic basenu na uklicy Olimpijskiej. Później zostali wezwani do Rudy Talubskiej i na teren parkingu przy garwolińskim Topazie,który również został zalany.
Wczoraj po południu nad Garwolinem przeszła gwałtowna burza i strazacy znowu zostali wezwani na ulicę Olimpijską.
O godzinie 18.15 dwa zastępy OSP wyjechały na ul. Kościuszki, gdzie zalany był chodnik, a woda zagrażała już przyległemu budynkowi. - Piętnaście minut później otrzymaliśmy zgłoszenie o podtopionej ul. Mazowieckiej - mówi Janusz Majek, rzecznik prasowy garwolińskiej straży. - Zastęp straży zabezpieczył rozlewisko, a po odpadnięciu wody zakrył studzienkę burzową.
Strażacy zostali wysłani również do Woli Miastkowskiej, gdzie gdzie woda podtopiła budynek gospodarczy. Ostatnie zdarzenie miało miejsce ogodzinie 19.34. Zastęp straży wyjechał na ul. Jana Pawła gdzie podtopione było pomieszczenie kablowni.
- W każdym miejscu, w którym prowadzone były dziś działania strażacy używalido wypompowania wody pomp szlamowych - dodaje J. Majek.(jj)