Sensacyjna wieść, że władze Kałuszyna zamierzają wyrzucić z miejscowego targowiska upamiętniający powstanie styczniowe krzyż, dociera do naszej redakcji w czwartek, 3 lipca, wieczorem.
Sensacyjna wieść, że władze Kałuszyna zamierzają wyrzucić z miejscowego targowiska upamiętniający powstanie styczniowe krzyż, dociera do naszej redakcji w czwartek, 3 lipca, wieczorem.
Kiedy dzwonię do jednego z organizatorów pikiety w tej sprawie, Mieczysława Witoskiego, robi się jeszcze goręcej. – Jesteśmy grupą mieszkańców, głównie przedsiębiorców, którzy mają trochę oleju w głowie – mówi. – Protestujemy już kilka dni, żeby ludzie wiedzieli, że burmistrz chce bez ekshumacji przenieść krzyż z mogiły ofiar 1863 r. przy ul. Chopina. Według niego to tylko pomnik, nie grób. Zresztą nie pierwszy raz tak samowolnie działa – dodaje. – Pilnujemy terenu i powiadomiliśmy policję, ale wszyscy nabrali wody w usta. Kałuszynem rządzi sitwa, a reszta jest usidlona, więc nie chce się narażać.
najstarsze
najnowsze
popularne