Na terenie gm. Repki w jednym z gospodarstw rolnych prąd poraził 3-letnie dziecko. Została wezwana karetka pogotowia.
Na terenie gm. Repki w jednym z gospodarstw rolnych prąd poraził 3-letnie dziecko. Została wezwana karetka pogotowia.
Jak się dowiedzieliśmy, po malucha leci śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, by go przetransportować do specjalistycznej placówki medycznej w Warszawie.
Aktualnie nie znamy stanu zdrowia dziecka. (JMM)
Dodano o godz. 17.00 - Z informacji przekazanych nam przez oficera prasowego KPP w Sokołowie Podlaskim, asp. szt. Sławomira Tomaszewskiego, wynika, że gdy śmigłowiec LPR przetransportował chłopca do warszawskiego szpitala, dziecko było w ciężkim stanie. Dowiedzieliśmy się również jakie były okoliczności tego tragicznego wypadku.
Doszło do niego około godz. 10, kiedy na podwórku znajdował się dziadek i ojciec dziecka. Młodszy z mężczyzn ładował prostownikiem akumulator w ciągniku stojącym na podwórku. Urządzenie było najprawdopodobniej niesprawne, gdyż w chwili, gdy chłopiec dotknął reką do metalowego błotnika traktora, został rażony prądem sieciowym.
– Po krótkiej chwili, porażone prądem dziecko zauważył ojciec i szybko zaczął akcję reanimacyjną, a następnie z kuzynem powiózł dziecko do szpitala, wyjeżdżając naprzeciw karetce pogotowia. Mężczyzna był pod działaniem alkoholu. Decyzją prokuratora został zatrzymany do wytrzeźwienia – wyjaśnia asp. szt. S. Tomaszewski. (pgl)
najstarsze
najnowsze
popularne