Stowarzyszenie „Nasze Iganie” kolejny raz było organizatorem „Rajdu Rowerowego Stowarzyszenia”. Uczestnicy - 26 osób - przejechali z Igań do Chodowa i z powrotem, odwiedzając po drodze kilka ciekawych miejsc.
Ruszamy na rajd! Fot. Arch. Stow. „Nasze Iganie”
Stowarzyszenie „Nasze Iganie” kolejny raz było organizatorem „Rajdu Rowerowego Stowarzyszenia”. Uczestnicy - 26 osób - przejechali z Igań do Chodowa i z powrotem, odwiedzając po drodze kilka ciekawych miejsc.
Rajd odbył się po raz trzeci. Tym razem pod hasłem: „Ścieżkami historii gminy Siedlce”. Komandorem rajdu był Tomasz Nasiłowski.
Miłośnicy turystyki rowerowej i zainteresowani lokalna historia ruszyli na szlak w sobotę, 13 września. Zaplanowano odcinek 30-kilometrowy. – Trasa rajdu wiodła z Igań do Chodowa i inną drogą z powrotem do Igań. Rajd rozpoczęliśmy przed pomnikiem upamiętniającym bitwę pod Iganiami z 10 kwietnia 1831 r. – informuje Henryk Durka prezes Stowarzyszenia „Nasze Iganie”. – Odpoczynek mieliśmy w Chodowie. Tam na uczestników rajdu czekało rozpalone ognisko, kiełbaski do pieczenia i napoje. Zostaliśmy serdecznie przyjęci przez radnych powiatu siedleckiego Marka Plichtę i Macieja Ciekota. W czasie pobytu w Chodowie obaj wspomniani panowie opowiedzieli o historii miejscowości.
Rozwiązanie rajdu miało miejsce powrocie do Igań, przed pomnikiem bitwy. Organizatorzy dokonali podsumowania imprezy. Okazało się, że najstarszym uczestnikiem był Michał Łazowski, rocznik 1931. Jego uhonorowano specjalnie, ale też każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy upominek. (HD, pgl)