Kominiarki i pistolet używane podczas napadu na sklep w gminie Wojcieszków. Fot. Arch. KPP w Łukowie
W sobotę 14 marca, w dobę od zgłoszenia przestępstwa, policjanci zatrzymali podejrzanych o brutalny napad na jeden ze sklepów w gminie Wojcieszków. Okazało się, że napadu dokonano rodzinnie. Napastnikami byli: 45-letni ojciec i jego dwóch dorosłych synów.
W piątek, tuż po godzinie 14 do jednego ze sklepów ogólnospożywczych w gminie Wojcieszków wtargnęło dwóch mężczyzn w kominiarkach. Strzelali w powietrze i grożąc ekspedientce, zażądali pieniędzy. Kobieta odmówiła, a nawet próbowała telefonicznie wezwać pomoc. Jeden z napastników uniemożliwił jej to i kilkakrotnie uderzył ją w głowę. Mężczyźni ukradli ze sklepu kasę fiskalną i uciekli.
W chwilę później o zdarzeniu została powiadomiona policja. Sprawców napadu poszukiwali łukowscy kryminalni oraz funkcjonariusze z komisariatów policji w Adamowie i Stoczku Łukowskim.
W sobotę policja miała już podejrzanych. Byli to dwaj bracia, 19-letni i 21-letni, a także ich 45-letni ojciec. Podczas przeszukania w ich domu znaleziono kominiarki i odzież, w której mężczyźni byli ubrani w czasie napadu. W ręce policji wpadł tez pistolet użyty podczas napadu.
Materiał filmowy udostępniony przez Komende Powiatową Policji w Łukowie.
Podejrzani zostali zatrzymani. O ich dalszym losie zadecydują Prokuratura Rejonowa w Łukowie i łukowski sąd. Sprawcom napadu grozi do 15 lat pozbawienia wolności. (pgl)
najstarsze
najnowsze
popularne