Na ostatniej sesji Rady Gminy w Kotuniu przyszło kilkudziesięciu mieszkańców. Dyskutowano bowiem o sprawie eksploatacji wysypiska odpadów, co wywołuje powszechny protest lokalnej społeczności.
Na ostatniej sesji Rady Gminy w Kotuniu przyszło kilkudziesięciu mieszkańców. Dyskutowano bowiem o sprawie eksploatacji wysypiska odpadów, co wywołuje powszechny protest lokalnej społeczności.
- Dzisiaj, przed sesją, rozmawiałem o tej sprawie ze starostą siedleckim - powiedział uczestniczący w obradach radny powiatowy Jan Kuć. - Starosta przyznał, że w tej sprawie popełniono błąd, wydając decyzję zezwalającą na funkcjonowanie wysypiska do 2016 roku. Będę prosił starostę, aby udzielił mi w tej sprawi odpowiedzi na piśmie.
Więcej w jednym z najbliższych, papierowych wydań "TS".
najstarsze
najnowsze
popularne