Game over bez drugiego życia

Łuków

Piotr Giczela 2015-05-03 15:07:12 liczba odsłon: 5290
Fot. sxc.hu

Fot. sxc.hu

W Stoczku Łukowskim 2 maja zginął pracownik miejscowego salonu gier. Na ciele denata stwierdzono rany. Czy doszło do zabójstwa? Jaka jest przyczyna tej tajemniczej śmierci? Na te i jeszcze wiele innych pytań odpowiedzi szukają śledczy.

W sobotnie popołudnie dyżurny łukowskiej Komendy Powiatowej Policji odebrał alarmujący telefon. Informowano, że w Stoczku na ulicy leży mężczyzna bez oznak życia. Po niedługim czasie załoga skierowanej tam karetki pogotowia, poinformowała, że poszkodowany faktycznie nie żyje. Przybyła na miejsce policyjna ekipa dochodzeniowo-śledcza ustaliła tożsamość denata oraz zajęła się rutynowymi czynnościami.

Funkcjonariusze m.in. zabezpieczyli ślady, rozpytywali o zdarzenia poprzedzające śmierć mężczyzny itp. Nieżyjącym okazał się 40-letni mieszkaniec Stoczka. Od niedawna zatrudniony był w jednym z małych salonów gier. Współpracował z drugim mężczyzną. Świadkowie twierdzą, że czterdziestolatek oraz jego współpracownik, a także kolega tego współpracownika, w sobotę kłócili się. Czy ewentualny zatarg mógł być przyczyną tragedii?

To oraz inne szczegóły bada policja i prokuratura. Obaj uczestnicy rzekomej kłótni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Obaj byli pod wpływem alkoholu. Do redakcji dotarły sygnały, że czterdziestolatkowi już wcześniej grożono smiercią. Jego współpracownik miał przed laty poważny konflikt z prawem. Był zamieszany w zabójstwo starszego małżeństwa ze Stoczka. Wiadomo też, że 40-letni mężczyzna chorował na serce. Miał wszczepiony stymulator pracy serca, tzw. rozrusznik.
Więcej szczegółów w papierowym i e-wydaniu „TS”. (PGL)

Komentarze (5)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.