Poeta polskiej piosenki

Mińsk Mazowiecki

2015-05-13 12:54:32 liczba odsłon: 2166

W cyklu "Giganci piosenki" Rafał Podraza - autor wywiadu - rzeki z Januszem Kondratowiczem pt. „Wieczór nad rzeką zdarzeń” spotka się jutro, 14 maja z sympatykami polskiej piosenki.

Spotkanie rozpocznie się o godz. 19.00 w Miejskim Domu Kultury przy ul. Warszawskiej 173 w Mińsku Mazowieckim. Piosenki, napisane przez Janusza Kondratowicza zaśpiewa Marcin Błądziński.

Czy będą to te piosenki: „Tyle słońca w całym mieście”, „Zielone wzgórza nad Soliną”, „Kwiaty we włosach”, „Powrócisz tu”, „Biały krzyż”, „Papierowy księżyc”, „Trzynastego”, „10 w skali Beauforta”, „Tin Pan Alley (Pogoda dla bogaczy)”, „Zaopiekuj się mną”, „Płoną góry, płoną lasy”, „To był świat w zupełnie starym stylu”, „Zakochani są wśród nas”, „Rysunek na szkle” - będzie można przekonać się już jutro.

Rafał Podraza jest dziennikarzem, autorem tekstów piosenek (m.in. dla Kasi Wilk), poetą (5 tominków poezji), członkiem: Stowarzyszenia Autorów ZAiKS, Stowarzyszenia Dziennikarzy i Związku Literatów Polskich. Wystąpił w dwóch filmach - "Wiedźmin" w reż. Marka Brodzkiego i "Julia wraca do domu" w reż. Agnieszki Holland. Prywatnie jest ciotecznym wnuczkiem Magdaleny z Kossaków Samozwaniec, której poświęcił 3 ze swoich książek: "Magdalena, córka Kossaka", "Córka Kossaka. Wspomnienia o Magdalenie Samozwaniec", "Moich listów nie pal! Korespondencja Magdaleny Samozwaniec do rodziny i przyjaciół". Na swoim koncie ma też książki: "Wojciech Kossak", „Helena Majdaniec, Jutro będzie dobry dzień”, Rozmowy o Zmierzchu". "Wieczór nad rzeką zdarzeń. Janusz Kondratowicz w rozmowie z Rafałem Podrazą" jest jego siódmą książką.

Urodzony w 1940 r. Janusz Kondratowicz na łamach książki wspomina swoje dzieciństwo, płonącą Warszawę, opowiada o trudnych relacjach z ojcem oraz o więzi z matką oraz o tym, jak stawał się poetą, a potem autorem tekstów piosenek dla m.in.: Krzysztofa Klenczona, Ireny Santor, Kasi Sobczyk, Urszuli Sipińskiej, Haliny Frąckowiak, Andrzeja Zauchy i Anny Jantar.

„Zdradzał mi swoje sekrety, bo miał do mnie zaufanie. Wiedział, że dokonam selekcji nagranego materiału i nie zrobię z jego wspomnień pożywki dla prasy brukowej. Miał rację. Wielu rzeczy, o których mi powiedział, Czytelnik w tej książce nie znajdzie” - zastrzega Rafał Podraza. (Ana)

Komentarze (1)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.