Anielice, fragment pracy Sylwii Kalinowskiej
Sylwia Kalinowska z wykształcenia jest: biologiem, historykiem sztuki i grafikiem. Każdy z tych kierunków ma swoje odzwierciedlenie nie tylko w jej twórczości, ale również w tytule wystawy, którą od jutra (19 czerwca) będzie można oglądać w siedleckim Muzeum Regionalnym.
Trudno nie zachwycić się nadbużańskim krajobrazem, gdy się mieszka i maluje w Janowie Podlaskim, na terenie Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego. Nie sposób nie zakochać się w koniach, gdy niemal po sąsiedzku jest słynna na cały świat stadnina. Skąd jednak wzięło się zainteresowanie anielicami? Odpowiedź na to pytanie będzie można usłyszeć podczas wernisażu wystawy, który rozpocznie się o godz. 18.00.
Malarka tak napisała o swojej twórczości: „Zawsze marzyłam, aby malarstwo stało się moim sposobem na życie. Trzymałam się tych marzeń tak mocno i konsekwentnie, aż się spełniły. Dziś otacza mnie świat malowniczych łąk, tradycji odkrywanej w starym drewnie, albo szeroka perspektywa poszukiwania artystycznej osobowości. Malarstwo stało się towarzyszem codzienności, nieocenionym punktem odniesienia i źródłem kolorytu. Oddaję w nim całą siebie, posiłkując się śladami dzieciństwa, kontemplacją natury i życiowych doświadczeń. Przez swoją sztukę staram się otwierać drzwi do mojej barwnej rzeczywistości, tak szeroko, jak tylko się da. Każdy ma szansę skorzystać z tego zaproszenia.”
Wystawę malarstwa Sylwii Kalinowskiej, zatytułowaną "Konie... anielice i nadbużańskie łąki", będzie można oglądać w Muzeum Regionalnym w Siedlcach przy ul. Piłsudskiego 1 do 6 września.
Sylwia Kalinowska biologię i ochronę środowiska studiowała na Akademii Przyrodniczej w Lublinie, historię sztuki w Collegium Civitas w Warszawie, a grafikę na wydziale artystycznym Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie.
Brała udział w ogólnopolskich i międzynarodowych plenerach malarskich. Ma na swoim koncie wystawy indywidualne w Polsce i zagranicą. Swoimi pracami wspierała wystawy i aukcje charytatywne, organizowane przez Klub Rotariański w Elblągu i Fundację „Bliźniemu swemu”, działającą na rzecz Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. W lipcu 2011 r., w internetowej Europejskiej Galerii TauchofArt, zdobyła tytuł „Artysty miesiąca”. Reprodukcje jej obrazów zdobiły okładki Podlaskiego Kwartalnika Kulturalnego oraz okładkę książki Roberta Piątka „Airysy”. (Ana)
najstarsze
najnowsze
popularne