Nasilają się próby oszustw, bazujących na zaufaniu do funkcjonariuszy publicznych. W ubiegłym tygodniu policja przyjęła zgłoszenie o czterech próbach wymuszeń metodą „na prokuratora”.
Nasilają się próby oszustw, bazujących na zaufaniu do funkcjonariuszy publicznych. W ubiegłym tygodniu policja przyjęła zgłoszenie o czterech próbach wymuszeń metodą „na prokuratora”.
Najpierw nieznany mężczyzna przedstawiał się jako prokurator lub policjant komendy głównej. – Ta osoba skontaktowała się telefonicznie z trzema mieszkańcami Garwolina, wypytując ich o konta bankowe oraz o zgromadzone środki pieniężne usiłując w ten sposób dokonać oszustwa – informuje asp. sztab. Marek Kapusta, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie. Do oszustwa nie doszło, bo czujni mieszkańcy stolicy powiatu przerywali połączenie.
W kolejnych przypadku niecny plan oszustów prawie się udał. Scenariusz był podobny. Mężczyzna, przedstawiający się za prokuratora, skontaktował się telefonicznie z 84-latką z Garwolina. - Mężczyzna nakłonił zgłaszającą, aby udała si do banku i wypłaciła pieniądze w kwocie 15 000 zł, a następnie udała się na pocztę wpłacić przelew – relacjonuje rzecznik. Do oszustwa nie doszło, bo w ostatniej chwili przelew zablokował syn niedoszłej ofiary oszustów.