„Dlaczego włączyli te światła!?”

Od rana do naszej redakcji dzwonią kierowcy oburzeni włączeniem sygnalizacji świetlnej w rejonie wiaduktu łukowskiego w Siedlcach.

- Dlaczego włączyli te światła? Przecież było tak dobrze, ruch płynny, kierowcy sobie ustępowali przejazd, a teraz korki! Kto podjął taką decyzje i dlaczego nie liczył się ze zdaniem kierowców? - pytał jeden z oburzonych internautów.

Zadzwoniliśmy do Wydziału Dróg Urzedu Miasta Siedlce z prośbą o uzasadnienie decyzji przywrócenia sygnalizacji świetlnej w rejonie wiaduktu łukowskiego.

- Każdy kij ma dwa końce. Kiedy nie było sygnalizacji, zgłaszane były nam liczne skargi kierowców, którzy nie mogli włączyć się w ruch z ulicy Torowej, z tego względu, że właśnie nie ma świateł i nie są przepuszczani przez innych kierowców. Policja również nalegała o uruchomienie sygnalizacji świetlnej, gdyż dochodziło do niebezpiecznych sytuacji w tym rejonie - poinformował naczelnik wydziału, Wojciech Cylwik.