Na Oddziale Intensywnej Terapii sokołowskiego SPZOZ leży pacjent ze stwierdzoną „świńską grypą”. Dyrektor SPZOZ, Ewa Wojciechowska podkreśla, że to pierwszy i jak dotąd, jedyny przypadek. Nie ma powodów do niepokoju.
Na Oddziale Intensywnej Terapii sokołowskiego SPZOZ leży pacjent ze stwierdzoną „świńską grypą”. Dyrektor SPZOZ, Ewa Wojciechowska podkreśla, że to pierwszy i jak dotąd, jedyny przypadek. Nie ma powodów do niepokoju.
To starsza i schorowana osoba, która przed kilkoma dniami, z powodu innej choroby, niż „świńska grypa”, trafiła na oddział chorób wewnętrznych.
Ponieważ miała też inne objawy, została poddana dodatkowym badaniom. – Wyniki, które otrzymaliśmy wczoraj potwierdziły, że to wirus AH1N1 – mówi Ewa Wojciechowska.
Pacjent został przeniesiony z Interny na O.I.T. Jest w izolatce.
– Nie mamy sygnałów o innych przypadkach. Inni pacjenci, którzy wcześniej, na internie mieli kontakt z tą osobą, opuścili szpital i nic nie wskazuje na to, że mogliby zostać zarażeni – mówi dyrektor.
SPZOZ powiadomił już Powiatową Stacją Epidemiologiczną, zostaną wszczęte odpowiednie procedury.
Dyrekcja prosi, by bez potrzeby nie przyprowadzać do szpitala w odwiedziny dzieci.
najstarsze
najnowsze
popularne