„Niewyobrażalne szczęście, radość z narodzenia długo oczekiwanego dziecka…”. Tak się zaczęła pewna styczniowa niedziela w Filialnej Szkole Podstawowej w Chrościcach.
„Niewyobrażalne szczęście, radość z narodzenia długo oczekiwanego dziecka…”. Tak się zaczęła pewna styczniowa niedziela w Filialnej Szkole Podstawowej w Chrościcach.
31 stycznia w owej placówce dzieci oraz młodzież wystawiła sztukę „Śpiąca Królewna”, reżyserowaną przez Małgorzatę Chrościcką. Miłość, zazdrość, czary i zwycięstwo dobra nad złem, to wszystko mogli poczuć i zobaczyć licznie przybyli rodzice i mieszkańcy okolicznych miejscowości. Duma i radość rysowała się na twarzach mam i tatusiów. W tym miejscu dziękujemy wszystkim dzieciom naszej szkoły i absolwentce Natalii Bogdan za wytrwałość i odwagę. „Niech żyje bal…” I zaczęło się. Tańcom i zabawom nie było końca. Wszystko za sprawą przecudownej pani Kasi, która razem ze swym mężem prowadziła wszystkich i małych i tych całkiem dużych do wspólnej zabawy. Jak to na balu u króla, nie mogło zabraknąć także słodkich pyszności. Tu wspaniale zadbali o to niezawodni rodzice, na których zawsze można liczyć. Czas szybko minął. „Książe Ryszard i Śpiąca Królewna żyli długo i szczęśliwie”. Ciekawie tylko, jaka baśń zawita do nas w przyszłym roku. Hm…… Czas pokaże.