Desperat na kominie

Dzisiaj w Łosicach na 45-metrowy komin wdrapał się mieszkaniec tego miasta i zaczął krzyczeć, że popełni samobójstwo.

Powiadomieni o zamiarze samobójczym łosiccy strażacy i policjanci udali się na miejsce. Zabezpieczyli teren przed upadkiem desperata i rozpoczęli z nim negocjacje. Najskuteczniejszym w rozmowach okazał się jeden ze strażaków, który znał mężczyznę siedzącego na kominie i przekonał go, by ten zrezygnował ze swoich zamierzeń i zszedł na dół. Tak też się stało. Po zejściu, desperatem zajął się personel karetki i odwieziono go do szpitala.Aby w przyszłości uniemożliwić kolejnym osobom wdrapywanie się na komin, strażacy zdemontowali część kominowej drabiny. (JMM)