Martyna Szysz, Dominika Piros i Emilia Puzio - to laureatki z naszego regionu, w konkursie organizowanym przez Toyotę „Samochód marzeń". Trzeba przyznać, że dziewczynom zarówno talentu, jak i wyobraźni, na pewno nie brakuje!
Martyna Szysz, Dominika Piros i Emilia Puzio - to laureatki z naszego regionu, w konkursie organizowanym przez Toyotę „Samochód marzeń". Trzeba przyznać, że dziewczynom zarówno talentu, jak i wyobraźni, na pewno nie brakuje!
W kategorii poniżej 8 lat zwyciężyła 7-letnia Martynka Szysz, chodząca do Szkoły Podstawowej nr 11 w Siedlcach. Jej samochód marzeń, to poruszający się z niewyobrażalną szybkością żółw! Dzięki olbrzymiej skorupie, można nim nie tylko jeździć, ale także mieszkać i się bawić. Pomysł na auto, nie był przypadkowy. Jak zdradziła mama Martynki, dziewczynka od dłuższego czasu namawia rodziców na kupno żółwia. Skoro sprawą zainteresowały się już media, ciężko będzie nie ulec życzeniu 7-latki.
Toyota Kret, którą można poznawać morskie głębiny, to marzenie 10-letniej Dominiki Piros, uczennicy łukowskiej „1”.
- Mój samochód kret posiada macki ośmiornicy, dzięki którym pływa. Z jego wnętrza można obserwować jak żyją morskie stworzenia i jak wygląda podwodny świat - tłumaczy dziewczynka.
Bardzo ciekawą koncepcję miała również najstarsza z laureatek, 12-letnia Emilia Puzio, także uczennica Szkoły Podstawowej nr 1 w Łukowie. Jej wymarzony samochód przypomina, bardzo, ale to bardzo dobrze odżywionego kota.
- Dzięki temu, że jest taki okrągły, może zgnieść każdą przeszkodę, jaką napotka na drodze - opowiada nastolatka.
Dziewczyny otrzymały od AutoPodlasia fantastyczne nagrody. Wręczył je dyrektor zarządzający salonu - Marek Wieliczko. Narzekać nie mogą także rodzice, którym AutoPodlasie użyczyło na dowolnie wybrany weekend, model Toyoty, jaki najbardziej przypadł im do gustu.
Zdjęcia: Agnieszka Król