Tygodnik „Polityka” informuje, że minister energii, Krzysztof Tchórzewski podał się do dymisji. Sam zainteresowany dementuje te doniesienia.
Tygodnik „Polityka” informuje, że minister energii, Krzysztof Tchórzewski podał się do dymisji. Sam zainteresowany dementuje te doniesienia.
„W dniu, w którym przedstawiciele górniczych i energetycznych spółek oraz banków i instytucji finansowych podpisali w Katowicach porozumienie w sprawie rozpoczęcia działalności Polskiej Grupy Górniczej (PGG), Tchórzewski miał złożyć na ręce Beaty Szydło rezygnację.” - informuje Polityka.
Według jej źródeł dymisja została jednak przesunięta, by nie psuć wizerunkowego sukcesu wydarzenia.
Krzysztof Tchórzewski byłby pierwszym ministrem w rządzie Beaty Szydło, który przestałby pełnić swoją funkcję. Tygodnik podaje już nawet osobę, która prawdopodobnie zastąpi siedlczanina. To Grzegorz Tobiszowski.
Krzysztof Tchórzewski zdecydowanie dementuje te doniesienia.
Dementuję informację o mojej dymisji. Dzisiejszy dzień jest dniem mojego wielkiego sukcesu.
Dzisiaj doprowadziłem do powstania PGG co było możliwe dzięki porozumieniu górniczych związków zawodowych, banków oraz nowych inwestorów na kwotę 1.8 mld złotych. Otrzymałem dzisiaj gratulacje od Pani Premier Beaty Szydło. Radzę sobie bardzo dobrze.
Jest bardzo nieeleganckim działaniem ogłaszanie informacji wyssanych z palca przez media elektroniczne w takim dla mnie wielkim dniu.
Pozdrawiam Minister Energii Krzysztof Tchórzewski - napisał na Facebooku.
Z publikacją Polityki możecie zapoznać się tutaj.
najstarsze
najnowsze
popularne