Piątego czerwca, po raz piąty spod siedleckiej katedry wyruszył Marsz dla Życia i Rodziny. Pięcioma ulicami: Cmentarną, Wojskową, Piłsudskiego, Starowiejską i Wiszniewskiego przeszło (lub przejechało w wózeczkach) około 500 uczestników.
Piątego czerwca, po raz piąty spod siedleckiej katedry wyruszył Marsz dla Życia i Rodziny. Pięcioma ulicami: Cmentarną, Wojskową, Piłsudskiego, Starowiejską i Wiszniewskiego przeszło (lub przejechało w wózeczkach) około 500 uczestników.
W 16 konkursach rozdano 60 nagród. Na specjalnie przygotowanej strzelnicy oddano ponad 10 tys. strzałów, przez 6 godzin na "pompowańcach" skakały setki dzieciaków.
Kto zgłodniał mógł posilić się kiełbaską z grilla (zjedzono ich łącznie 1200), za którą należało zapłacić symboliczną złotówkę na stypendia dla dzieci. Tego dnia podsumowano też kampanię "Kilometry Dobra" - zebrane złotówki ułożono w jednozłotowe ciągi monet. Łącznie osiągnęły długość ponad 3 tysięcy metrów! (zdjęcia - Aga Król)
najstarsze
najnowsze
popularne