Gmina Sokołów:
Kanalizacja do kontroli

Sokołów Podlaski

Justyna Pycka 2016-06-15 08:00:00 liczba odsłon: 2893
Kanalizacja w gminie Sokołów Podlaski przynosi same straty. Dlaczego? Wójt właśnie zamierza to wyjaśnić. Fot. Dantetg, pixabay.com

Kanalizacja w gminie Sokołów Podlaski przynosi same straty. Dlaczego? Wójt właśnie zamierza to wyjaśnić. Fot. Dantetg, pixabay.com

Gmina Sokołów Podlaski uznała, że za drogo płaci za ścieki i szuka oszczędności. Mieszkańcy Dziegietni, Dziegietni Kolonii i Żanecina w ciągu najbliższych dni mogą spodziewać się pism z Urzędu Gminy w Sokołowie Podlaskim. Samorząd rozpoczyna kompleksową kontrolę sieci kanalizacyjnej.

Urzędnicy zwracają się do mieszkańców z prośbą o wskazanie miejsc, w których sieć może być uszkodzona. Właściciele domów podłączonych do sieci nielegalnie mogą mieć poważne kłopoty.

Do kanalizacji w gminie Sokołów Podlaski są podłączone tylko te trzy miejscowości. O nieprawidłowościach w działaniu sieci władze gminy wiedzą od wielu miesięcy. Z danych Urzędu Gminy wynika, że do sieci kanalizacyjnej wpływa więcej metrów sześciennych, niż jest pobierane z sieci wodociągowej. Różnicę w rozliczeniach musi pokrywać gmina. Dla samorządu oznacza to co miesiąc ok. 100 tys. zł straty.

– Można powiedzieć, że tyle pieniędzy miesięcznie przecieka nam przez palce – mówi wójt Marcin Pasik. Doszedł on do wniosku, że najwyższa pora, by znaleźć przyczynę. Radni są tego samego zdania.

Na niedawnej sesji Rady Gminy (23 maja) planowano głosowanie nad uchwałą wprowadzającą nowe stawki opłat za ścieki. Rada - na wniosek wójta - postanowiła jednak odłożyć przyjęcie tej uchwały o 3 miesiące. – Tyle czasu dajemy sobie na znalezienie przyczyn tych rozbieżności – mówi wójt. – Co jest przyczyną strat? Nie wiemy. Może to być nieszczelna kanalizacja, być może szamba są nie niej podłączone nielegalnie, a może woda z rynien jest kierowana do kanalizacji. Niczego nie przesądzamy ani nikogo nie podejrzewamy – podkreśla Marcin Pasik.

Wójt chce znaleźć przyczynę i zaoszczędzić pieniądze. One są gminie zawsze potrzebne. – Potrzeby są ogromne. Także w tych trzech miejscowościach, gdzie jest kanalizacja, mamy sporo wydatków. Planujemy budowę chodnika, dokładamy się do inwestycji realizowanych przez powiat. W Dziegietni trzeba odnowić staw, a w Żanecinie zmodernizować remizę – wylicza Marcin Pasik.

Na sesji wójt zaproponował, żeby podwyżka cen ścieków została wstrzymana. Rada ma do niej wrócić za trzy miesiące. Nowe stawki opłat za kanalizację zostaną ustalone, gdy sieć będzie uszczelniona. Obecnie odprowadzenie metra sześciennego ścieków do kanalizacji kosztuje mieszkańca 7 zł, a gmina dopłaca do tego 13 zł.

W piątek 3 czerwca zebrała się działająca przy Radzie Gminy komisja budżetowa (z udziałem sołtysów i radnych z Żanecina i Dziegietni). Ustalono plan działania na najbliższe 3 miesiące: pierwszym krokiem będzie wysłanie pism do mieszkańców, w których urząd poinformuje o rozpoczęciu inwentaryzacji kanalizacji i poprosi o wskazanie miejsc, w których studzienki mogą być uszkodzone. Szczegółowa inwentaryzacja studzienek będzie prowadzona na linii głównej.
– Naprawimy je. Po miesiącu zbierzemy się ponownie i przeanalizujemy nowe dane. Jeśli problem nie zniknie, to nieszczelności będziemy szukać z pomocą specjalistycznych kamer – zapowiada wójt. – Jeśli urządzenia wykryją nielegalne podłączenia do sieci, sprawą zajmą się organy ścigania.

Kontrole dotyczą tylko trzech skanalizowanych miejscowości. Pozostałe na razie korzystają z szamb i nie mają dużych szans na podłączenie do kanalizacji. Koszt jej rozbudowy byłby dla gminy zbyt duży, bo nie ma gminnej oczyszczalni ścieków. Dlatego w pozostałych miejscowościach mają być budowane przydomowe oczyszczalnie ścieków.

Komentarze (1)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.