Kałuszyn: Gdybyśmy cofnęli się w czasie o jakieś sześćset lat, to obecna ulica Kościelna doprowadziłaby nas do wrót drewnianej świątyni. Również dzisiaj ta ulica dochodzi do murowanego ogrodzenia kościelnego terenu.
Postument z krzyżem upamiętnia miejsce po średniowiecznym kościele. fot. Bono
Kałuszyn: Gdybyśmy cofnęli się w czasie o jakieś sześćset lat, to obecna ulica Kościelna doprowadziłaby nas do wrót drewnianej świątyni. Również dzisiaj ta ulica dochodzi do murowanego ogrodzenia kościelnego terenu.
Za nim widać kamienny postument, zwieńczony metalowym krzyżem. Podobno jest to krzyż ze starego kościółka (pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika) wzniesionego w 1447 roku. Krzyż został umieszczony tam, gdzie był ołtarz. Kiedy w 1897 roku postawiono nowy kościół, stary, 450-letni, rozebrano. W pobliżu kwitnie 600-letnia lipa. Ziemia wokół jest nierówna, pofałdowana. Wokół kościoła przez stulecia chowano mieszkańców Kałuszyna. Pod ziemią są więc fundamenty świątyni i prochy starych rodów. Badania georadarem potwierdziły, że ziemia w tym miejscu kryje jakieś tajemnice.
Najstarsze wzmianki o Kałuszynie pochodzą z 1416 roku. Być może miasto jest jeszcze starsze, ale na razie brak na to pisemnych dowodów. Jubileusz 600-lecia Kałuszyna zbiegł się z 1050. rocznicą chrztu Polski. Kałuszyńscy gimnazjaliści postarali się, by obie te daty przypomnieć.
najstarsze
najnowsze
popularne