Trwa sesja w Starej Kornicy. Radni rozpatrują skargi na wójta. I głosują nad udzieleniem mu absolutorium.
Wójt Kazimierz Hawryluk Fot. M. Celińska
Trwa sesja w Starej Kornicy. Radni rozpatrują skargi na wójta. I głosują nad udzieleniem mu absolutorium.
Są 4. Dwie pierwsze uznano za zasadne: to skarga dotycząca sprawy nagród dla pracownic i tym samym przekroczenia 5% funduszu nagród oraz nieprzestrzegania ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Trwa dyskusja w sprawie kolejnej skargi na wójta w kwestii nieprzestrzegania statutu gminy i uchwały o samorządzie gminnym poprzez wchodzenie wójta w kompetencje Rady Gminy.
Wynik głosowania: 7 za i 7 przeciw. Wg obecnej na sali mecenas Elizy Rączki, sprawa skargi jest nierozstrzygnięta.
Ostatnia skarga na wójta dotyczy wydanego przez niego polecenia nagrywania posiedzenia komisji przetargowej. Wójt wydał to polecenie, gdy komisja przetargowa wybrała już firmę, a inny oferent zgłosił protest. Wójt postanowił więc od nowa wszcząć procedurę przetargową. Skargę tę uznano za zasadną.
Rada Gminy głosowała też nad przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu za 2015 r. i absolutorium dla wójta Kazimierza Hawryluka. 7 radnych było za i tyluż samo przeciw. – W tej sytuacji uchwała jest nieprzyjęta – powiedział radny Ignacy Janczuk. Radca gminy poprosiła o przerwę, by sprawdzić, jakie jest orzecznictwo w tej sprawie.
Po przerwie radca wyjaśniła, że w sytuacji, jaka zaistniała Rada Gminy nie podjęła uchwały w sprawie sprawozdania z wykonania budżetu za 2015 r.
Identyczna sytuacja powtórzyła się podczas głosowania nad absolutorium. 7 radnych było za i 7 przeciw. Rozpoczęła się dyskusja co należy zrobić w takiej sytuacji.
Według mecenas Elizy Rączki uchwała jest nierozstrzygnięta. To stwierdzenie ożywiło opozycję w Radzie Gminy. Według radnych opozycyjnych nalezy przyjąć, że wójt absolutorium nie uzyskał. Ostatecznie dyskusje zakończono stwierdzeniem, że w kwestii głosowania uchwały absolutoryjnej nie doszło do rozstrzygniecia.
najstarsze
najnowsze
popularne