Przed kilkudziesięcioma minutami do oficera dyżurnego policji w Siedlcach zgłosił się starszy pan, twierdząc, że skradziono mu auto marki Volkswagen.
Przed kilkudziesięcioma minutami do oficera dyżurnego policji w Siedlcach zgłosił się starszy pan, twierdząc, że skradziono mu auto marki Volkswagen.
Zgłaszający był pewny, gdzie zostawił pojazd. Do poszukiwań skierowano kilka patroli policyjnych. Poszukiwania wszczęła też rodzina starszego pana. Przyniosły one efekt. Zaparkowanego w zupełnie innym miejscu, które wskazywał "poszkodowany", Volkswagena odnalazła córka roztargnionego właściciela auta.
najstarsze
najnowsze
popularne