Samochody przygotowane przez firmę ProTurbo ze Stoku Lackiego okazały się najszybsze w wyścigach na 1/4 mili organizowanych na lotnisku w Ułężu.
Samochody przygotowane przez firmę ProTurbo ze Stoku Lackiego okazały się najszybsze w wyścigach na 1/4 mili organizowanych na lotnisku w Ułężu.
Zorganizowano tam imprezę dla fanów japońskiej motoryzacji - „Japan Battle”. Główną atrakcją były coraz bardziej popularne w Polsce wyścigi na ćwiartkę. Wzięli w nich udział kierowcy z naszego regionu, w samochodach przygotowanych przez wielokrotnego mistrza Polski w tej dyscyplinie sportu - Marcina Płudowskiego - właściciela firmy ProTurbo.
W klasie Street FWD, czyli aut mających napęd na przednie koła, zwyciężył Maciej Oszczędłowski. Jego samochód to Honda CRX z silnikiem 1.6 zbudowanym na kutych częściach, wyposażonym w turbosprężarkę o mocy 300 KM. Głównym atutem samochodu jest niska masa - 700 kg. Maciek regularnie jeździ czasy na poziomie 12.7 s, osiągając prędkość około 190km/h.
W tej samej klasie, na drugim miejscu uplasował Andrzej Cabaj jadący autem także przygotowanym przez ProTurbo. Jego Mazda 323F została kompleksowo zmodyfikowana i dostosowana do wyścigów na 1/4 mili. Silnik o pojemności 1.8 został zbudowany na kutych częściach i wyposażony w ogromną turbosprężarkę. Auto doposażono również w system podtlenku azotu, co daje dodatkowe około 100 KM. Łączna moc samochodu to 550KM. Andrzej w Ułężu pobił rekord życiowy - 12.177 s. W finale, w konfrontacji z Maciejem Oszczędłowskim, jego auto doznało awarii.
W klasie Open zwyciężył natomiast Kamil Olszewski za kierownicą Audi A4 Quattro. Samochód jest po stosunkowo niewielkich modyfikacjach, lecz ogromnym przyroście mocy: z seryjnych 150KM do - 300KM. Kamil, po wygraną sięgnął z czasem 13.44 s.
- Bieżący sezon przebiega nam bardzo optymistycznie. Praktycznie co impreza padają jakieś rekordy. Budujemy kolejne auto, oczywiście 4 cyfry w mocy i liczymy na czasy poniżej 10 sekund! - mówi Marcin Płudowski.
najstarsze
najnowsze
popularne