W gminie Sokołów nas przyjmą

Mieszkańcy Kupientyna Kolonii przenoszą się do sąsiedniej gminy?

- Zbudowaliście zalew i zabraliście nam wodę. Teraz nie chcecie pomóc – skarżyli się na sesji Rady Gminy w Sabniach mieszkańcy Kupientyna Kolonii.

Przewodniczący Rady, Wacław Mikołajczuk przekonywał mieszkańców, że rozumie ich problemy:

- Robimy wszystko, by wam pomóc i rozumiemy, jak źle żyje się na kolonii. Jak nieodśnieżone, to drogi nie ma. Jak droga jest, to nie ma wody...

Teraz wszędzie na śmieci stawiają kosze na śmieci, a u nas nie ma nic... – wpadła mu w słowo Anna Czopska z Kupientyna Kolonii.

- Bo stawiają je przy przystankach autobusowych, a u was przystanku nie ma - wyjaśniał dalej przewodniczący.

- No właśnie! U nas nawet przystanku nie ma! U nas nie ma nic, więc nie będziemy płacić podatku, a najlepiej będzie, jeśli przeniesiemy się do sąsiedniej gminy – zakończyła Maria Kalinowska.