Łuków: 29-latek uniemożliwił dalszą jazdę samochodem 31-letniej, nietrzeźwej kobiecie. Sprawa przybrała jednak nieoczekiwany obrót - mężczyzna odpowie przed sądem za rozbój i posiadanie marihuany.
fot. KWP Lublin
Łuków: 29-latek uniemożliwił dalszą jazdę samochodem 31-letniej, nietrzeźwej kobiecie. Sprawa przybrała jednak nieoczekiwany obrót - mężczyzna odpowie przed sądem za rozbój i posiadanie marihuany.
Do zdarzenia doszło w sobotę (8 października). 31-letnia kobieta powiadomiła łukowską policję, że padła ofiarą rozboju. Z przekazanej informacji wynikało, że kierującej vw passatem kobiecie drogę zajechał samochód, którym jechał jej 29-letni znajomy. Mężczyzna odebrał kobiecie siłą kluczyki od auta, zabrał też radioodtwarzacz.
Funkcjonariusze, którzy odpowiedzieli na wezwanie, zbadali kobietę pod kątem zawartości alkoholu w organizmie. Okazało się, że ma ponad 0,5 promila.
- Kiedy policjanci wykonywali na miejscu czynności, w międzyczasie dojechał 29-latek, który tłumaczył mundurowym, iż zabrał kluczyki od samochodu znajomej, by uniemożliwić nietrzeźwej kierowanie autem. Miało to być obywatelskie ujęcie, jednak o tym fakcie nie powiadamiał policji. Mężczyzna mówił dodatkowo, że zabrał z passata radioodtwarzacz, bo to jego własność i nie chciał, by ktoś go ukradł z niezamkniętego auta - informuje KWP Lublin.
Do kuriozalnej sytuacji doszło chwilę później. W samochodzie mężczyzny, który chełpił się obywatelską postawą, mundurowi znaleźli marihuanę i środki psychotropowe.
W ten sposób 31-latka odpowie za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości, a 29-latek za rozbój i posiadanie narkotyków.
najstarsze
najnowsze
popularne