Od dwóch dni na naszym osiedlu panują ciemności. Latarnie uliczne w ogóle nie świecą. O zmierzchu nie zapalają sie też latarnie pomiędzy blokami. Rozpytujemy o co chodzi z tym brakiem światła, ale nikt nic nie wie.
Na Roskoszy ciemno... Zdjęcie symboliczne. Fot. pixabay.com
Od dwóch dni na naszym osiedlu panują ciemności. Latarnie uliczne w ogóle nie świecą. O zmierzchu nie zapalają sie też latarnie pomiędzy blokami. Rozpytujemy o co chodzi z tym brakiem światła, ale nikt nic nie wie.
Dzwoniłam wczoraj w tej sprawie do Zakładu Energetycznego, to odesłali mnie do Urzędu Miasta. Dziś w Urzędzie miasta byli zdziwieni, bo ponoć nikt nie zgłaszał wcześniej problemu. Może inni Czytelnicy „TS” znają odpowiedź na pytanie, dlaczego na Roskoszy jest ciemno jak w starożytnym Egipcie? Może Redakcja czegoś się dowie?
Przy obecnej pogodzie i wcześnie zapadającym zmroku o tragedię przecież nie trudno.
najstarsze
najnowsze
popularne