Nie jest tak różowo, jak opisujecie

Siedlce

Paweł Świerczewski 2016-10-19 14:50:14 liczba odsłon: 13352
Cela w siedleckim więzieniu

Cela w siedleckim więzieniu

- Wiecie, mój narzeczony jest w więzieniu. Trafił tam przez swoją głupotę i żałuje. Uznaje ze zasłużył na swój los. Ale wcale nie jest tak różowo jak opisujecie. I to mnie właśnie denerwuje, takie stereotypowe podejście - napisała do nas pani M. w odpowiedzi na artykuł „Jak to w więzieniu” i komentarze, które się pod nim ukazały, a także na naszym facebookowym profilu.

W komentarzach przeważają opinie, że więźniowie w Polsce, w tym w Siedlcach traktowani są za łagodnie. Pani M. się z taką tezą nie zgadza i wysłała nam wiadomość, która stanowi warty poznania głos w dyskusji na temat warunków w jakich więźniowie odbywają karę.

Prezentujemy dalszą część wiadomości:

Narzeczony schudł 15 kg, wygląda jak szkielet. Od niedawna paczek nie można już przesyłać z wolności, można kupować im produkty tylko w więziennej kantynie, gdzie ceny są 2-3 razy wyższe niż na wolności. Do tego gorszej jakości.

Cebula którą mu kupiłam, następnego dnia zaczęła się maścić. Do tego była droższa niż na wolności. Oni siedzą za swoje winy, ale dlaczego rodzina ma cierpieć? Przecież nikt z nas nic złego nie zrobił.

Ja żyję uczciwie, kończę studia. Pracuję, jestem ogarnięta. Staram się mu pomóc. W więzieniu uczy się, żeby po wyjściu mieć zapewnioną uczciwą pracę. Rodziny i tak już cierpią. Wielu się odwróciło od nas, bo „to ta dziewczyna kryminalisty".

Wiecie po co TV w więzieniu? Może być tak, że trafisz w celi jakiegoś agresora. On nie potrafi się zająć książką. Po jakimś czasie zaczyna dostawać paranoi i szuka zaczepki. Uwierzcie mi, tam też są normalni ludzie, którzy po prostu popełnili błędy i teraz muszą odpokutować. Telewizor daje takim psychopatom zajęcie, a innym więźniom spokój.

Polecam blog kotkowicz.pl. Gość siedział dwa razy, wyszedł i się ogarnął. Prowadzi firmę, dobrze zarabia, jest dość znaną "osobistością" w sferze blogosfery. Świetnie tam opisuje wspomnienia z więzienia. Bardzo uczciwie.

Jasne, sądzę, że pedofili, morderców etc. powinni karać surowo (i karzą, słyszałam, że takich zamykają w najgorszych, małych celach), ale za inne przewinienia uważam ze już nie.

Więźniowie wcale nie mają lepiej. Przez trzy pierwsze miesiące nie chcieli mi dać widzenia z narzeczonym, bo śledztwo itd. Po tych 3 miesiącach - nie poznałam go, gdy w końcu go zobaczyłam. Strasznie schudł. 

Komentarze (40)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.