Bo pani wójt nie lubi żartów?

Sokołów Podlaski

Justyna Pycka 2016-10-29 05:23:15 liczba odsłon: 6108
współpraWójt Grażyna Sikorska fot. JP

współpraWójt Grażyna Sikorska fot. JP

Odwołanie ze stanowiska Marianny Kobylińskiej, wieloletniej dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Sterdyni, budzi wiele emocji.

O takich jak ona mówi się, że to kobieta „do tańca i do różańca”. Marianna Kobylińska to osoba, która w eleganckiej sukni i szpilkach stawała na scenie, żeby poprowadzić festiwal, ale równie dobrze czuła się w dresie, zapowiadając kolejny mecz na sterdyńskim boisku. Od lat pracowała w GOKiS i w bibliotece, zajmowała się sportem, pozyskiwała sponsorów dla Ośrodka. Dla wielu mieszkańców właśnie ona była czołową postacią gminy Sterdyń.

Do niedawna można było powiedzieć, że Marianna Kobylińska to osoba niezniszczalna. Kłopoty pojawiły się kilkanaście miesięcy temu. 

Zostało Ci do przeczytania 90% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 43/2016:

Komentarze (14)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.