Selfie z przeszłością

Warsztaty dla przedszkolaków i dzieci ze szkół podstawowych, spotkanie Naczelnego Rabina Polski z gimnazjalistami oraz koncert muzyki żydowskiej, degustacja przysmaków tejże kuchni oraz gra miejska dla wszystkich chętnych to atrakcje, jakie towarzyszyły w tym roku II Dniom Kultury Żydowskiej "Bliscy i Oddaleni".

Przypomnijmy, że tytuł tej ciekawej inicjatywy jest zapożyczony z wiersza ks. Jana Twardowskiego  "Bo widzisz tu są tacy którzy się kochają / i muszą się spotkać aby się ominąć / bliscy i oddaleni jakby stali w lustrze..." 

Wspomnienia przedwojennych mińszczan Reginy Fachler o domu rodzinnym oraz Mordechaja Siennickiego (późniejszego Michaela Siena) o szkole były głównymi źródłami zadań w grze miejskiej, jaka 5 listopada została zorganizowana "Śladami mińskich Żydów". 

Pomostem, łączącym przeszłość z teraźniejszością było zadanie, polegające na zrobieniu selfie dokładnie w tym samym miejscu i z tej samej perspektywy na tle skrzyżowania, przy którym stał dom Mordechaja Siennickiego. Szkopuł w tym, że dom ten jest do połowy zburzony...

Podróż po żydowskim Mińsku miała swój początek i koniec w Miejskiej Bibliotece Publicznej. Osoby, które wzięły w niej udział, z mapkami w ręku i naklejkami z logo II Dni Kultury Żydowskiej odwiedziły kolejno: Miejski Dom Kultury, a w nim sale wystawowe, poświęcone Janowi Himilsbachowi oraz Piotrowi Skrzyneckiemu i Piwnicy pod Baranami, Stary Rynek i cmentarz żydowski. Zajrzały na ul. Bulwarną i Siennicką. Im bliżej było do mety, tym zadania stawały się trudniejsze. Mimo to wszyscy uczestnicy gry miejskiej wrócili do MBP. W nagrodę otrzymali nie tylko pamiątkowe dyplomy, ale również ciekawe książki, płyty i mnóstwo gadżetów.