To mogło zakończyć się katastrofą. Siedlczanin, mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie, próbował wjechać samochodem na obwodnicę Mińska Mazowieckiego.
fot. KPP Mińsk Mazowiecki
To mogło zakończyć się katastrofą. Siedlczanin, mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie, próbował wjechać samochodem na obwodnicę Mińska Mazowieckiego.
Sytuację relacjonuje KPP Mińsk Mazowiecki:
Policjanci z mińskiej drogówki patrolowali drogę krajową nr 2. W Kobiernem zauważyli osobowego forda, którego trakcja wiele pozostawiała do życzenia. Prowadzący auto kierowca miał problem z utrzymanie prostego toru jazdy, poruszając się tzw. „wężykiem”. W końcu ford zbliżył się do ronda w Choszczówce Stojeckiej i skręcił w kierunku mińskiej obwodnicy.
Policjanci widząc podejrzane manewry, zatrzymali opisywane auto do kontroli. Mundurowi od razu wyczuli od kierowcy alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Nietrzeźwym kierowcą był 40-letni mieszkaniec Siedlec.
Mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
najstarsze
najnowsze
popularne