25-letni mieszkaniec gminy Stanin odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem pomimo cofnięcia do tego uprawnień oraz jazdę będąc pod wpływem alkoholu.
Kluczyki ukrył w bieliźnie
Łuków
2017-02-20 13:15:16
liczba odsłon: 1913
Minionej nocy łukowscy policjanci zostali powiadomieni o volkswagenie, którego kierujący wyrządził szkody swoją jazdą, na jednej z posesji w Jedlance. Po dotarciu na miejsce, funkcjonariusze spotkali mężczyznę, który poinformował ich, że prawdopodobnie ten sam volkswagen przed chwilą uderzył w jego auto, a następnie samochód odjechał w jedną z bocznych dróg.
Funkcjonariusze podążając we wskazanym kierunku, zauważyli opisywane auto. Na widok policjantów, z samochodu wybiegło dwóch mężczyzn, którzy uciekli do pobliskiego lasu.
Po kilkunastu minutach do mundurowych podszedł młody, będący wyraźnie pod wpływem alkoholu mężczyzna. Przedstawił się jako mąż właścicielki auta. Twierdził też, że samochodem nikt nie jeździł od dłuższego czasu.
Policjanci nie uwierzyli w jego zapewnienia. Zbadali mężczyznę pod kątem trzeźwości (miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie). Okazało się też, że kluczyki do auta ma schowane w bieliźnie. Dalsze ustalenia policji, uprawdopodobniły wersję, że to właśnie on zasiadał za kierownicą volkswagena. Dodatkowo młody mężczyzna od 2012 roku ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
25-latkowi grozi do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami na okres do 15 lat oraz wysoka grzywna. (za KWP Lublin)
najstarsze
najnowsze
popularne