Trwa śledztwo w sprawie śmierci w Norwegii 18-letniej siedlczanki.
Trwa śledztwo w sprawie śmierci w Norwegii 18-letniej siedlczanki.
Prokuratura Rejonowa w Siedlcach prowadzi śledztwo w sprawie śmierci Aleksandry B., 18-letniej siedlczanki, która tuż przed sylwestrem zginęła w Norwegii.
Jej ciało znaleziono na torach kolejowych. Na naszej stronie internetowej informowaliśmy wtedy o zbiórce pieniędzy na sprowadzenie ciała nastolatki do Polski. Zainicjował ją Zbigniew Stonoga, kontrowersyjny biznesmen, który prowadzi teraz wiele akcji charytatywnych. Zbiórkę pieniędzy przeprowadzono również w szkole, w której uczyła się Ola.
W ciągu kilku dni udało się zebrać potrzebną kwotę. Rodzice nastolatki polecieli do Norwegii po odbiór jej ciała. Gdy wrócili do Polski, w siedleckiej prokuraturze złożyli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
– Śledztwo prowadzone jest o czyn z art. 151 kk, tj. w sprawie doprowadzenia Aleksandry B. namową lub przez udzielenie pomocy do targnięcia się na własne życie – informuje Barbara Sobotka, Prokurator Rejonowy w Siedlcach.
Na początku lutego w Zakładzie Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Warszawie została przeprowadzona sekcja zwłok dziewczyny. Jej wyniki nie są jeszcze znane.