- Trzeba przyznać, że Pogoń Siedlce sportowo jest na poziomie I ligi. Ma ambitnego, młodego trenera, obiecującą młodzież i kilku zawodników z przeszłością w Ekstraklasie. Szkoda, że przy tym wszystkim organizacja pracy mediów jest na żenującym poziomie. W zasadzie jest tak słaba, że została na pobliskich polach - w takich słowach pobyt w Siedlcach relacjonują dziennikarze portalu “Roosevelta81.pl” - niezależnego serwisu informacyjnego kibiców Górnika Zabrze.
Serwis w gorzkich słowach opisuje, w jaki sposób zostali potraktowani jego dziennikarze, podczas sobotniego (11 marca) meczu Górnika z Pogonią Siedlce, chcący przeprowadzić relację audio.
- Do przeprowadzenia relacji potrzebne są tylko trzy rzeczy: dostęp do prądu (po tym meczu zaczęliśmy zbierać na generator), internet (na szczęście korzystamy z własnego mobilnego) oraz odrobina przestrzeni (tego niestety nie możemy sami sobie zagwarantować). Na trybunie w Siedlcach nie było żadnej z wyżej wymienionych potrzeb. Odnieśliśmy wrażenie, jakbyśmy zatrzymali się w czasie, a takich osób jak dziennikarze nigdy w tym miejscu nie widziano - relacjonuje serwis.
W dalszej części artykułu mocno obrywa się osobie odpowiedzialnej w Pogoni za kontakt z mediami (określonej przez serwis, jako ktoś, kto nie ma prawa odpowiadać za kontakt nawet z mrówkojadem w ZOO). Skrytykowano także brak odpowiedniego zaplecza dla mediów.
Wszystko skwitowano słowami: Można mówić, że I liga jest coraz lepsza pod względem organizacyjnym, ale wciąż są takie egzotyczne miejsca jak to w Siedlcach, gdzie na każdym kroku utrudnia się pracę dziennikarzom nie mającym nic wspólnego z mediami klubowymi Pogoni Siedlce.
Mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla gospodarzy. Ciekawe na ile przedstawiona relacja ma związek z niekorzystnym wynikiem dla Górnika, a na ile z rzeczywistymi niedogodnościami jakie spotkały przyjezdne media?
Z całym artykułem zapoznacie się tutaj.
najstarsze
najnowsze
popularne