Kolejne wyłudzenie pieniędzy od staruszki

77-letnia mieszkanka Siedlec padła ofiarą oszustów. Wyłudzili od nie 51 tys. złotych.

Wczoraj (11 kwietnia) do 77-latki zadzwonił oszust, podający się za jej syna. Poinformował kobietę, że miał wypadek, w którym zabił kobietę i ma trafić na 8 lat do więzienia. Wybawić od odsiadki może go jedynie znaczna kwota pieniędzy...

W ten sposób wyłudzono od staruszki 51 tysięcy złotych. Po pieniądze zgłosił się inny mężczyzna, podający się za policjanta.

- Siedlecka komenda po raz kolejny zwraca się do Państwa z prośbą o przeprowadzenie rozmów z osobami starszymi – czy to członkami naszej rodziny czy też sąsiadami informując ich o tym, aby w przypadku spotkania się z sytuacją, gdy otrzymują telefon od osoby która twierdzi, że jest synem, wnuczkiem, policjantem lub prokuratorem, ale w czasie tej rozmowy chce od nas pieniędzy, aby nie reagować na takie telefony - apeluje oficer prasowy KMP Siedlce, podinsp. Jerzy Długosz i dodaje: tego typu sytuacje, gdzie ktoś telefonicznie zwraca się do nas o pieniądze to w 100 procentach oszuści. W przypadku otrzymania takiego telefonu należy niezwłocznie skontaktować się osobiście, a nie telefonicznie, z członkiem najbliższej rodziny lub sąsiadem i opowiedzieć mu o tym połączeniu. Powtarzam! - ten kontakt ze znaną nam osobą musi być osobisty, a nie telefoniczny jak wielokrotnie w czasie rozmowy sugeruje osoba z drugiej strony słuchawki.