Codziennie kilkaset samochodów parkuje na parkingu przy ulicy Pułaskiego w Siedlcach. Ale to eldorado może się skończyć. W czerwcu odbędzie się przetarg na sprzedaż tej działki. W przyszłości stanie tu osiedle.
fot. Marek Stasiuk
Codziennie kilkaset samochodów parkuje na parkingu przy ulicy Pułaskiego w Siedlcach. Ale to eldorado może się skończyć. W czerwcu odbędzie się przetarg na sprzedaż tej działki. W przyszłości stanie tu osiedle.
W sprawie parkingu dzwoniono do nas ze skargami. Chodziło o złe oznakowanie wjazdu. Gdy przyjrzeliśmy się sprawie, okazało się, że... nie potrafimy jeździć albo jesteśmy tak wygodni, że nie chce nam się zaparkować parę kroków dalej.
Na parking wjeżdża się z prawej strony (patrząc od ul. Pułaskiego), by zaraz skręcić w lewo i wjechać na rozległą działkę. Tyle że leniwi kierowcy nie chcieli jechać dalej i zastawiali przejazd. Dochodziło więc do sytuacji, że kierowcy musieli wjeżdżać i wyjeżdżać z parkingu drogą przeznaczoną wyłącznie do wyjazdu. Była ona tak wąska, że nierzadko dochodziło do przepychanek słownych między kierowcami. Jeden z kierowców zawsze musiał cofać, żeby wjechać/wyjechać mógł drugi.
Na ostatniej sesji interweniował w tej sprawie radny Stefan Somla. – Organizacja ruchu została uzgodniona ze strażą miejską – wyjaśniał Paweł Chazan, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej siedleckiego Urzędu Miasta.
Gdy działka zostanie sprzedana, problem rozwiąże się sam. Tyle że znowu pojawi się kłopot z parkowaniem w centrum miasta. Parking przy Pułaskiego w dużej mierze go rozwiązywał. Działka jest duża i w samym centrum miasta. Gdybyśmy tylko jeszcze umieli parkować…
najstarsze
najnowsze
popularne