Pruszyn: Zamiast rozbudowywać szkołę…

Taniej będzie kupić stary dom.

Trwają przygotowania do rozbudowy Zespołu Oświatowego w Pruszynie (gm. Siedlce). Wójt Henryk Brodowski ma jednak plan B, niosący oszczędności i skracający czas inwestycji. Myśli o kupnie innego budynku. Chodzi o dom jednorodzinny, który można przystosować na potrzeby oświatowe, a także go rozbudować.

- Rozmawiałem z właścicielką domu i działki - informuje Henryk Brodowski. - Gdyby doszło do transakcji, gmina oszczędziłaby około 300 tysięcy złotych. Tyle tańsze powinno być kupno starego domu od rozbudowy obecnego budynku szkoły. Sprawę konsultowałem już z dyrektor ZO w Pruszynie, która twierdzi, że to dobra propozycja.

Po ewentualnej rozbudowie kupionego budynku, znalazłoby się w nim miejsce na przedszkole dla 50 maluchów, „zerówka” dla 25 dzieci oraz I klasa dla 25 uczniów.

- Takie rozwiązanie wydaje się racjonalne nie tylko ze względów ekonomicznych - uważa wójt. - W oddzielnym budynku młodsze dzieci by- łyby bezpieczniejsze. Tuż obok znajduje się plac zabaw i boisko. Jeśli radni nie sprzeciwią się takiemu rozwiązaniu, to będę procedował… (Z.J.)