Karolina Cyranka - pierwsza miss Cegłowa.
Karolina Cyranka (fot. arch.)
Karolina Cyranka - pierwsza miss Cegłowa.
Pierwszy raz w historii społeczność gminy Cegłów wybrała Miss Gminy. Wybory odbyły się podczas tegorocznego festynu Sójka Mazowiecka. Okazało się wtedy, że los spłatał miłego figla Karolinie Cyrance. Zdobyła największą liczbę głosów w prowadzonym na FB plebiscycie internetowym, więc otrzymała tytuł Miss Publiczności. A chwilę potem ośmioosobowe jury przyznało jej diadem i tytuł Miss Gminy.
- Co przesądziło o tym, że zdecydowałaś się walczyć o koronę najpiękniejszej? To chyba nie było łatwe, społeczność cegłowska jest mała, wszyscy się tu znają...
- Pomyślałam, że takie wybory miss to w naszej gminie coś nowego. Biorąc w nich udział, mogę się czegoś nauczyć, lepiej poznać ludzi. Nawiązać kontakt z dziewczynami, z którymi wystartuję. Nie bez znaczenia były też nagrody - 500 zł i wycieczka do Brukseli, fundowana przez europosła Jarosława Kalinowskiego.
- Rodzice nie odwodzili córki od tego pomysłu?
- Byli nastawieni pozytywnie. Zachęcali mnie wręcz, bym startowała. Głosowali na mnie na Facebooku.
-Co daje udział w konkursie miss, prowadzonym podczas lokalnej imprezy?
- Przed „Sójką” i przed występami na scenie przeszłyśmy cykl szkoleń. Ćwiczyłyśmy, jak odpowiadać na zaskakujące pytania, uczyłyśmy się ładnie chodzić, tańczyć, były próbne fryzury i makijaże. To wszystko się przyda.