Konkurs, że mysz się nie prześliźnie
Łuków
0000-00-00 00:00:00
liczba odsłon: 4395
W domu Pomocy Społecznej w Ryżkach wśród pracowników panuje specyficzna atmosfera. Fot. PGL
Po miesiącach niepewnej sytuacji Zarząd Powiatu Łukowskiego zdecydował się ogłosić konkurs na to stanowisko dyrektora Domu Pomocy Społecznej w Ryżkach.
Tę decyzję poprzedziło nieco ciekawych zdarzeń. Najpierw konkurs, na który zgłosił się Zdzisław Skrzynecki - jeden z pracowników DPS-u w Ryżkach, który nie spełniał formalnych wymogów konkursowych. W efekcie Zarząd Powiatu konkurs unieważnił, a pełnienie obowiązków dyrektora powierzył na czas określony Wojciechowi Pogodzińskiemu. Okazało się, że kandydat nie spełniał formalnych wymogów ustawowych, na co skrupulatnie poskarżył się do wojewody Z. Skrzynecki. Prawo w mniemaniu wojewody Genowefy Tokarskiej zostało naruszone, więc nie pozostawało jej nic innego, jak uchylić decyzję Zarządu Powiatu o powierzeniu obowiązków dyrektorskich W. Pogodzińskiemu. Z tym z kolei nie zgadzał się starosta Janusz Kozioł, który uważał, że przepisy w szczególnych przypadkach, a za takowy uchodziło nierozstrzygnięcie konkursu z powodu braku kandydatów spełniających wymogi, zezwalają na powierzenie funkcji p. o. na czas określony nawet formalnie nie spełniającemu ustawowych wymogów. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnegoi w Lublinie, który ostatecznie przyznał racje wojewodzie.
Samorząd powiatowy, jak i władze wojewódzkie były zadowolone z pracy dyrektora W. Pogodzińskiego. Ale prawa, chociaż jest twarde należy przestrzegać. Tymczasem W. Pogodzińskiemu, do spokojnego kierowania DPS-em brakowało 1,5 roku stażu w DPS-ie.
Ostatecznie ustalono, że W. Pogodziński, z którym Zarząd Powiatu podpisał umowę do 2010 r., będzie pracował w jednej z jednostek podległych Starostwu. – W DPS-ie w Ryżkach panuje specyficzna atmosfera. Żeby nie podejrzewano nas o cokolwiek, zdecydowaliśmy się dyrektorki fotel powierzyć najlepszemu kandydatowi w drodze konkursu. Nowy dyrektor będzie już znany 1 marca. Zapewniam, że nie zostanie nim osoba, która w jakimkolwiek stopniu nie będzie spełniała wymogów formalnych – dodał na koniec łukowski wicestarosta, Henryk Lipiec.
Więcej w jednym z papierowych wydań „TS”. (pgl)
najstarsze
najnowsze
popularne