5 tys. złotych skradły 91-latkowi z Siedlec dwie kobiety, podające się za pracownicę ZUS oraz lekarkę.
freeimages.com
5 tys. złotych skradły 91-latkowi z Siedlec dwie kobiety, podające się za pracownicę ZUS oraz lekarkę.
- Do drzwi mieszkania 91-letniego siedlczanina zapukała kobieta, która przedstawiła się jako pracownica „ZUS". Zapytała czy był już u niego lekarz. W trakcie rozmowy w mieszkaniu pojawiła się kolejna kobieta - rzekoma „ pani doktor". Kobiety poprosiły o okazanie ostatniego odcinka emerytury, oświadczyły, że na rzecz emerytów będą pozyskiwać fundusze unijne. Poprosiły o pokazanie pieniędzy, ponieważ wydrukowano ostatnio nowe banknoty i chcą sprawdzić czy mężczyzna ma autentyczne pieniądze. Kiedy starszy pan wyjął swoje oszczędności, pobieżnie je przejrzały, a następnie poleciły odłożyć. Później rzekoma pani doktor chciała przebadać poszkodowanego i w związku z tym przeszli do innego pokoju. Po chwili jednak lekarka wyszła z mieszkania. Jak się okazało także drugiej z kobiet nie było już w mieszkaniu. Wraz z nimi zniknęły oszczędności pana domu w kwocie ok. 5000 złotych- relacjonuje oficer prasowy KMP Siedlce, kom. Agnieszka Świerczewska.
Policja apeluje o uświadamianie seniorów o zagrożeniu oszustwem i zawiadamianiu służb o próbie popełnienia przestępstwa.
- Apelujemy do mieszkańców miasta i powiatu siedleckiego aby w przypadku pojawienia się osób podających się za urzędników legitymowały i potwierdzały ich tożsamość. Jeśli nabierzemy jakichkolwiek podejrzeń co do uczciwości takich niezapowiedzianych gości, zgłośmy ten fakt telefonicznie oficerowi dyżurnemu Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach pod nr 112 lub 997 - informuje kom. Agnieszka Świerczewska.
najstarsze
najnowsze
popularne