W garażu 68-letniej mieszkanki Łukowa policjanci znaleźli skradzionego w Warszawie land rovera, wartego około 150 tys. złotych.
W garażu 68-letniej mieszkanki Łukowa policjanci znaleźli skradzionego w Warszawie land rovera, wartego około 150 tys. złotych.
- Wczoraj (29 stycznia) łukowscy policjanci ustalili, że w jednym z garaży w Łukowie znajduje się kradziony samochód. Podczas przeszukania funkcjonariusze ujawnili pojazd marki Land Rover, skradziony w sierpniu 2015 roku w Warszawie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 68-letnia właścicielka garażu wynajęła to pomieszczenie dwóm nieznanym jej młodym mężczyznom, którzy od razu wstawili Land Rovera do garażu. Kobieta nie wiedziała, że auto jest skradzione. Sprawdzając samochód, mundurowi ustalili także, że pojazd ma zamontowane kradzione tablice rejestracyjne. Policjanci już zabezpieczyli odzyskany samochód, wkrótce auto wróci do właściciela - relacjonuje KWP Lublin.
Policjanci ustalają personalia mężczyzn, którzy wynajęli garaż od 68-latki.
(za KWP Lublin)
najstarsze
najnowsze
popularne