Straciła rentę przez Facebooka

ZUS odebrał kobiecie prawo do renty socjalnej, powołując się na to, że korzystała z mediów społecznościowych, co miało wskazywać wg ZUS, że nie można uznać ją za osobę całkowicie niezdolną do pracy. Z decyzją nie zgodził się Sąd Okręgowy w Siedlcach.

O sprawie pisze serwis Gazetaprawna.pl.

- ZUS stał na stanowisku, że skoro kobieta jest aktywna w mediach społecznościowych między innymi na Facebooku, zna obsługę komputera, umie się skupić, aby z niego korzystać to nie można uznać jej za niezdolną do pracy - informuje gazetaprawna.pl.

Kobieta zaskarżyła decyzję o odebraniu prawa do renty. Sąd Okręgowy w Siedlcach stanął po stronie ubezpieczonej i na nowo przyznał jej świadczenie. Decyzję uzasadnił brakiem dowodów, że kobieta samodzielnie obsługuje komputer i aplikacje, a internetowe znajomości nie mają bezpośredniego związku z możliwością wykonywania pracy.

Więcej czytaj w serwisie gazetaprawna.pl, w artykule: Aktywność na Facebooku nie świadczy o zdolności do pracy. 

(za Gazeta Prawna)