Płonął pustostan (nowe fakty)

14 lutego po godzinie 1 w nocy, strażacy walczyli z pożarem pustostanu w Starej Prawdzie (gmina Stoczek Łukowski). Podejrzewano, że ktoś może znajdować się w środku budynku.

– O godzinie 1.30 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze pustostanu w Starej Prawdzie. Po dojechaniu na miejsce, okazało się że drewniany budynek kryty blachą, jest już w większości objęty jest ogniem. Strażacy w trakcie gaszenia dowiedzieli się, że w budynku młodzież urządzała imprezy i ktoś może być w środku. Na szczęście dom był pusty i wszyscy zdążyli wyjść. W akcji nikt nie ucierpiał. Po godzinie 5 zastępy wróciły do koszar – relacjonuje Ochotnicza Straż Pożarna w Stoczku Łukowskim.

Przy gaszeniu pożaru brały tez udział zastępy OSP z Jamielnego i z JRG KP PSP w Łukowie. Policja prowadząca tuż po pożarze czynności dochodzeniowe ustaliła, że właścicielka budynku poniosła straty w wysokości ok. 5 tys. zł. Okazało się również, że przyczyna pożaru nie moglo być zwarcie instalacji elektrycznej, gdyż prąd doprowadzony do budynku był odcięty.

Cztery dni później, 18 lutego tuż przed godz. 17 ponownie zaalarmowano strażaków, że pozostałości drewniaka znów płoną. Do akcji gaśniczej wysłano 1 zastęp z łukowskiej JRG i 1 zastęp z OSP w Stoczku Łukowskim. Tym razem paliły się ściany zewnętrzne i poddasze. Policja sprawdza, czy w Starej Prawdzie nie dochodziło do podpaleń.