Darmowe pożyczki - realna oferta czy marketingowy chwyt?

Firmy pożyczkowe kuszą ofertami pożyczek a 0 zł. Jednak czy tego rodzaju promocje rzeczywiście są tak korzystne, na jakie wyglądają? A może to jedynie marketingowy chwyt, który ma przyciągnąć szersze grono klientów?

Nie wszędzie darmowe

Ofertą pożyczek za 0 zł kuszą nie tylko parabankowe firmy pożyczkowe, ale również same banki. Jednak w przypadku tych drugich do oferty darmowej pożyczki trzeba podchodzić z bardzo dużą rezerwą. Poza tym nie wszystkie firmy pożyczkowe mają w swojej ofercie darmowe chwilówki. Chociaż ten wariant pożyczki staje się coraz bardziej popularny, oferowany jest jedynie przez część pożyczkodawców. Dlatego interesując się ofertą konkretnej firmy pożyczkowej, warto sprawdzić, czy ta proponuje swoim klientom pierwszą darmową chwilówkę.

Za darmo, ale…

Oczywiście nie ma się co łudzić, że pożyczkodawcy udzielają darmowych pożyczek ot tak po prostu. Każda firma ma w tym określony cel. Jednym z nich jest poszerzenie grupy klientów, dlatego też oferty darmowych chwilówek kierowane są wyłącznie do osób korzystających po raz pierwszy z oferty danej firmy. Jednak konieczność bycia nowym klientem to tylko jeden z wymogów, jakie trzeba spełnić, aby móc skorzystać z rzeczywiście darmowego zobowiązania.

Określona kwota pożyczki

Kolejnym ograniczeniem darmowych pożyczek jest ograniczona kwota, jaką można pożyczyć za pierwszym razem. Przykładowo: w Vivus wynosi ona nawet 3000 zł, jednak w Filarum to już tylko 1000 zł. Zatem pożyczkodawca chcący skorzystać z darmowej chwilówki nie do końca może dopasować wysokość pożyczki do swoich indywidualnych wymagań. Ograniczona kwota pożyczki ekspresowej może być problematyczna w sytuacji, kiedy pożyczkodawca będzie potrzebował naprawdę solidnego zastrzyku gotówki w postaci kilkunastu tysięcy złotych.

Krótki okres spłaty

Wyjątkowym wariantem darmowej pożyczki jest oferta Wonga, gdzie można pożyczyć nawet 10 000 zł. Jednak w przypadku chwilówek za 0 zł ważną kwestią są nie tylko dostępne kwoty zobowiązań, ale również terminy, w jakich należy zwrócić pożyczkę. W większości ofert darmowych chwilówek pożyczkodawcy muszą oddać pożyczoną kwotę w ciągu 30 dni. Tylko przy zachowaniu terminowej spłaty będą mogli skorzystać z promocji darmowej pożyczki. Późniejsza spłata będzie skutkowała naliczeniem oprocentowania, a tym samym zwiększy kwotę zobowiązania.

Miesięczny termin spłaty nie jest problemem w sytuacji, kiedy pożyczkodawca zaciągnął stosunkowo niewielki dług. Uregulowanie nawet 1000 zł w tak krótkim czasie jest możliwe. Gorzej, kiedy przedmiotem pożyczki jest wiele wyższa kwota. Mało kogo stać na zwrócenie kilkunastu tysięcy złotych w ciągu 30 dni. Dlatego też z wyższej kwoty darmowej pożyczki warto korzystać tylko wtedy, kiedy ma się pewność, że będzie się dysponowało w najbliższym czasie tak dużą kwotą (np. czekając na odprawę z pracy). Pożyczenie dużej kwoty na bardzo krótki czas bez posiadania innej pożyczki finansowej może skończyć się koniecznością spłaty o wiele większego zobowiązania. Dlatego wybierając kwotę darmowej pożyczki, trzeba zachować zdrowy rozsądek.

Obowiązujące ramy czasowe

Istotną kwestią w przypadku terminowej spłaty darmowych pożyczek jest czas, od którego jest liczone 30 dni na spłatę. Może się okazać, że w każdej z firm jest on liczony od innego terminu. Niekiedy jest nim dzień wypłaty gotówki na konto pożyczkobiorcy. W innych przypadkach miesiąc spłaty liczony jest od daty podpisania umowy pożyczkowej. Warto dokładnie zweryfikować w regulaminie promocji od kiedy tak naprawdę jest liczony okres spłaty zobowiązania. Nawet jeden dzień opóźnienia w uregulowaniu zobowiązania będzie skutkowało naliczeniem typowego oprocentowania, a darmowa pożyczka zamieni się w standardową chwilówkę.

Gdzie tkwi haczyk?

Skoro wiadomo już na co należy zwracać uwagę w przypadku darmowych pożyczek, to gdzie tkwi haczyk w tego rodzaju produktach? Na pewno firmy pożyczkowe nie stosują w darmowych pożyczkach żadnych ukrytych kosztów. Jedyną szansą na osiągnięcie zysku przez pożyczkodawcę z takiej chwilówki jest gapiostwo klientów. Dotyczy ono oczywiście terminowej spłaty zobowiązania. Wiele osób zbyt pochopnie sięga po zbyt dużą kwotę darmowej pożyczki. Skutkuje to tym, że nie są one w stanie jej spłacić w ciągu miesiąca. Wówczas firma pożyczkowa nalicza dodatkowe koszty pożyczki, a tym samym na niej zarabia.

Jednak tak naprawdę cel firm pożyczkowych udzielających darmowych pożyczek jest inny. Każda udzielona darmowa chwilówka to nowy klient. A każdy zadowolony klient to szansa na kolejne pożyczki w danej firmie. Zatem oferta darmowej pożyczki nie jest jedynie marketingowym chwytem, ale skutecznym narzędziem budowania zaufania klientów do danej marki firmy pożyczkowej. Skoro klient był zadowolony z pierwszej pożyczki, to niechętnie będzie szukał kolejnej w innej firmie. Zatem każdy nowy klient jest wystarczającą nagrodą dla pożyczkodawcy za udzielenie darmowego zobowiązania.