Czy moglibyście Państwo poruszyć temat spacerujących „Pańci" z pieskami bez smyczy?
Zdjęcie symboliczne
Czy moglibyście Państwo poruszyć temat spacerujących „Pańci" z pieskami bez smyczy?
Szczególnie dotyczy to terenu nad siedleckim zalewem. Dziś ponownie zostałem zaatakowany przez dwa ujadające psy podczas biegania. Strach odgonić się od nich nogą, bo taka „Pańcia" jedna z drugą, narobi na pół miasta hałasu. Dodam, że jest to nagminny problem wśród biegaczy.
Czy Straż Miejska nie może raz na jakiś czas tam podjechać i profilaktycznie wlepić parę mandatów?
najstarsze
najnowsze
popularne