Nie musieliśmy długo czekać na odpowiedź Karola Tchórzewskiego na list otwarty, wystosowany do niego przez Andrzeja Sitnika.
Karol Tchórzewski fot. Aga Król
Nie musieliśmy długo czekać na odpowiedź Karola Tchórzewskiego na list otwarty, wystosowany do niego przez Andrzeja Sitnika.
Obaj panowie zgłosili niedawno aspiracje do objęcia funkcji prezydenta Siedlec.
Dzisiaj (8 czerwca) Andrzej Sitnik wystosował list otwarty do prezesów i członków zarządu spółek miejskich, w którym apelował o przekazanie pieniędzy, z otrzymanych od Miasta nagród, na dowolnie wybraną fundację lub stowarzyszenie, działające na rzecz pomocy niepełnosprawnym dzieciom z Siedlec. Podkreślił, że takiego kroku szczególnie oczekuje od Karola Tchórzewskiego - prezesa PEC. Nie musieliśmy długo czekać na odpowiedź kandydata na prezydenta Siedlec z ramienia PiS. Zapoznacie się z nią poniżej. Tutaj natomiast znajdziecie materiał dotyczący apelu Andrzeja Sitnika.
Szanowni Państwo,
Drodzy Siedlczanie
List otwarty rozesłany do redakcji dotyczący rzekomej nagrody, którą miałem otrzymać zawiera jedno i tylko jedno słowo prawdy, że jest „otwarty”. Wszystkie przytoczone w nim liczby i stwierdzenia są wytworem wyobraźni. A teraz fakty:
1. Jedyna nagroda, którą otrzymałem w 2017 roku wynosiła faktycznie 40 744,88 złotych netto i zgodnie z prawem była częścią mojego wynagrodzenia, a nie żadnym dodatkowym świadczeniem.
2. Nagroda w żaden sposób nie jest finansowana ze środków miasta Siedlce. Nie obciąża budżetu miasta, ani nie wpływa na zadłużenie naszego miasta. Nagroda została wypłacona ze środków spółki z przychodów wypracowanych przez PEC. Co więcej, kierowane przeze mnie od dwóch lat Przedsiębiorstwo Energetyczne wypracowało, w latach 2016-17, zysk w wysokości 44 mln złotych, głównie ze sprzedaży energii elektrycznej na wolnym rynku i przekazało do budżetu miasta Siedlce 13 mln złotych dywidendy.
3. Pan Andrzej Sitnik jako wieloletni pracownik wysokiego szczebla w samorządzie miasta Siedlce zarobił ze środków budżetu miasta 309 tysięcy 42 złote i 82 grosze, z czego za niecałe dwa miesiące 2011 roku 31 tysięcy 216 złotych i 82 grosze. W tym zawiera się ryczałt za wykorzystywanie samochodu prywatnego do celów służbowych. Od 2014 roku Pan Andrzej Sitnik jest Radnym Rady Miasta Siedlce i z tego tytułu pobrał 56 tysięcy 445 złotych 92 grosze diety. Razem suma środków wypłaconych z budżetu miasta Siedlce na rzecz Pana Andrzej Sitnika wynosi 365 tysięcy 585 złotych i 34 grosze.
4. Apeluje w związku z tym i zgodnie z intencją Listu Otwartego, do Pana Andrzeja Sitnika o zwrot kwoty 365 tysięcy złotych, które pobrał z kasy miejskiej, do budżetu miasta Siedlce.
Z wyrazami szacunku
Karol Tchórzewski
najstarsze
najnowsze
popularne