Chamstwo i rasizm

Byłam dziś świadkiem, jak kilku podchmielonych mężczyzn słało wyzwiska i groźby wobec czarnoskórego, młodego chłopaka.

Do sytuacji doszło w pobliżu przystanku autobusowego przy skrzyżowaniu ulicy Armii Krajowej i Sienkiewicza. Mężczyźni, na „oko” po 40 wyzywali od asfaltów i brudasów czarnoskórego chłopaka. Grozili mu pobiciem i kazali wypier... z Polski. Chłopak na szczęście nie dał się sprowokować. Tylko się uśmiechał i przeszedł na drugą stronę ulicy.

Poinformowałam o zajściu policję. Obiecali przysłać patrol. Mam nadzieję, że względem tych „Panów” zostaną wyciągnięte konsekwencje.

Byłam w szoku, że ktoś może się zwracać z taką nienawiścią do człowieka, tylko ze względu na jego kolor skóry. To przecież chore! Oni pewnie uważają się za bohaterów, bo „bronią” kraj przez najazdem uchodźców. Tylko co to za odwaga w kilku atakować jednego chłopaka? Wstyd!