Dźgnął nożem i ... poszedł na piwo

25-latek z gminy Łuków dźgnął nożem 40-letniego kolegę.

Do zdarzenia doszło w sobotnią noc (4 sierpnia). Z ustaleń policji wynika, że mężczyźni wspólnie spożywali alkohol. 25-latek na kilka godzin opuścił kolegę, a gdy wrócił, doszło między nimi do awantury i szamotaniny, podczas której młody mężczyzna dźgnął nożem 40-latka. 25-latek wyszedł z lokalu i udał się na piwo. Gdy spożywał alkohol w miejscu publicznym, natknął się na niego patrol policji. Po wylegitymowaniu mężczyzny, okazało się, że jest poszukiwany do odbycia kary za niezapłaconą grzywnę. 25-latek został przewieziony do aresztu. Miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Sprawa dźgnięcia nożem wyszła na jaw dopiero dzień później - 5 sierpnia. 
- W niedzielny poranek dyżurny łukowskiej komendy został powiadomiony o 40-latku, który został zraniony nożem. Mężczyznę przewieziono do szpitala, gdzie zaopiekował się nim personel medyczny. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - informuje KPP w Łukowie.
Okazało się, że nożownik - dzięki wpadce alkoholowej, znajduje się już w rękach policji.  Za narażenie 40-latka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
(za KPP w Łukowie)