Na stacji kolejowej w Kotuniu doszło dzisiaj (6 września) do tragicznego wypadku z udziałem 50-letniego rowerzysty.
zdjęcie poglądowe
Na stacji kolejowej w Kotuniu doszło dzisiaj (6 września) do tragicznego wypadku z udziałem 50-letniego rowerzysty.
- Około godziny 11, 50-latek poruszał się po peronie kolejowym na rowerze. Z nieustalonych jeszcze przyczyn, mężczyzna spadł z roweru na tory. Głową uderzył prawdopodobnie o szynę i stracił przytomność. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, w tym śmigłowiec LPR. Reanimacja 50-latka się niestety nie powiodła. Mężczyzna zmarł. Prokurator zdecydował o przewiezieniu ciała do prosektorium, w celu wykonania sekcji zwłok - informuje oficer prasowy KMP w Siedlcach, kom. Agnieszka Świerczewska.
najstarsze
najnowsze
popularne