Burzliwy przebieg miał początek dzisiejszej (26 września) sesji Rady Miejskiej w Łochowie. Po prawie trzech godzinach dyskusji i proceduralnych sporów sesja została przerwana.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Łochowie Urszula Kalinowska. fot. sej
Burzliwy przebieg miał początek dzisiejszej (26 września) sesji Rady Miejskiej w Łochowie. Po prawie trzech godzinach dyskusji i proceduralnych sporów sesja została przerwana.
Poszło m.in. o interpretację zapisu, jaka jest w Łochowie „ustawowa większość składu rady”, po głosowaniu wniosku o wprowadzanie do porządku obrad uchwały w sprawie rozpatrzenia opinii komisji rewizyjnej z lipca br. dotyczącej skargi mieszkańców na działalność burmistrza. Za wprowadzeniem tego punktu zagłosowało 7 radnych, a 6 przeciw. Po głosowaniu przewodnicząca rady Urszula Kalinowska stwierdziła, że wniosek nie przeszedł, gdyż ustawowa większość rady to 8 głosów.
Obecny na sesji szef siedleckiej delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego Marek Renik stwierdził, że przewodnicząca popełniła błąd, gdyż obecnie łochowska rada liczy 13 radnych, więc ustawowa większość wynosi 7.
W czasie trwania sesji klub radnych PiS zgłosił wniosek formalny o wprowadzenie do porządku obrad punktu w sprawie odwołania przewodniczącej Urszuli Kalinowskiej. Za wnioskiem opowiedziało się tylko 7 radnych, więc przewodnicząca stwierdziła, że on nie przeszedł.
Po przerwie wiceprzewodniczący rady Mirosław Ziółkowski, w związku z interpretacją wyników głosowań, zgłosił wniosek formalny o przerwanie sesji. Jak tłumaczył, czyni to po to, żeby opadły emocje. Rada przyjęła wniosek wiceprzewodniczącego. Sesja została przerwana. Obrady zostaną wznowione w poniedziałek 1 października o godz. 16.
najstarsze
najnowsze
popularne