Sitnik przegrał z Kudelskim

Andrzej Sitnik przegrał dziś proces w trybie wyborczym z prezydentem Siedlec Wojciechem Kudelskim.

Sprawę do sądu skierował Andrzej Sitnik. Zaczęło się od debaty prezydenckiej, podczas której Andrzej Sitnik powiedział, że przy budowie siedleckiego lodowiska wykorzystane zostały środki unijne. Niedługo potem prezydent Wojciech Kudelski w wywiadzie dla Telewizji Wschód stwierdził iż "Pan Sitnik minął się z prawdą, bo powiedział, że lodowisko zostało wykonane w znacznej części,z dotacji zewnętrznych. Lodowisko kosztowało ponad 5 mln złotych, a dofinansowanie z tzw. UKFIT-u (Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki - przyp. red.) wynosiło wtedy 500 tysięcy. Chyba niedobrze jak na potrzeby kampanii, ludzie, którzy chca być prezydentem, mówią nieprawdę".

Andrzej Sitnik domagał się przeprosin w mediach i wpłacenia 10 tysięcy złotych na cel charytatywny.

Sąd stwierdził jednak, że podczas procesu Sitnik nie dowiódł prawdziwości swoich słów, bo nie dostarczył dokumentów świadczących o tym, że dofinansowanie nastąpiło ze środków unijnych. Z kolei prezydent udowodnił, że 500 tysięcy pochodziło z Ministerstwa Sportu.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej A. Sitnik zapowiedział, ze rozważa złożenie apelacji. (jj)