- Nawet z Paryża ludzie dzwonią i pytają czemu w Siedlcach jest ciemno - mówił radny Jerzy Myszkowski podczas trwającej sesji Rady Miasta Siedlce.
- Nawet z Paryża ludzie dzwonią i pytają czemu w Siedlcach jest ciemno - mówił radny Jerzy Myszkowski podczas trwającej sesji Rady Miasta Siedlce.
- Oczywiście robią to w trosce o bezpieczeństwo członków swoich rodzin - dodał.
Naczelnik wydziału dróg Urzędu Miasta Wojciech Cylwik mówił, że system włączania świateł w mieście został ustawiony 6 lat temu i od tego czasu nie był zmieniany.
- Latarnie zapalają się w okresie zimowym 20 minut po zachodzie słońca, a w okresie letnim trochę później - wyjaśniał. - Jeśli będzie taka potrzeba, możemy to zmienić.
- Nie podjąłem żadnej decyzji o oszczędzaniu na oświetleniu - zapewniał prezydent Andrzej Sitnik. (jj)
najstarsze
najnowsze
popularne